Odpowiadasz na:

Jeśli zwierzę cierpi i nie da się go efektywnie wyleczyć (poprzez efektywnie - znana przyczyna i operacja, która skutecznie wyeliminuje przyczynę, a nie pół-środki) to moralnie słuszne jest... rozwiń

Jeśli zwierzę cierpi i nie da się go efektywnie wyleczyć (poprzez efektywnie - znana przyczyna i operacja, która skutecznie wyeliminuje przyczynę, a nie pół-środki) to moralnie słuszne jest uśpienie zwierzęcia.

Radzę wystrzegać się weterynarzy, którzy korzystając z naszego bólu będą przedłużać życie zwierzaka (a to można robić dosyć długo) kosztem jego cierpienia, naszego cierpienia i co najważniejsze naszych pieniędzy.

Najgorsze mendy potrafią jeszcze wjeżdzać na psychikę właścicieli. Jak to, pani/pan mu nie pomoże, a tutaj mamy terapię, która może coś zrobi, ale nie możemy być pewni bo nie znamy przyczyny, koszt 5tys zł no ale jeszcze szpital i tam dodatkowe 2 tys" Kij im w oko.

Pamiętajcie, że każde zwierzątko kiedyś umrze. Naszym obowiązkiem jest nie przedłużanie jego cierpienia.

zobacz wątek
1 rok temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry