Odpowiadasz na:

Re: ortopeda dziecięcy dla 9-latka- prywatnie lub NFZ

Ja przeszłam z moimi dziećmi kilku ortopedów, niestety tych najdroższych także. Ortopedzi lekceważą problem koślawych kolan, gołębi chód itp, mam wrażenie, ze to dla nich żadne wyzwanie, choć wziąć... rozwiń

Ja przeszłam z moimi dziećmi kilku ortopedów, niestety tych najdroższych także. Ortopedzi lekceważą problem koślawych kolan, gołębi chód itp, mam wrażenie, ze to dla nich żadne wyzwanie, choć wziąć 170 zł za popatrzenie jak dziecko chodzi po gabinecie nie maja skrupułów. Mi najbardziej pomogli lekarze(?) nie wiem oni byli z wykształcenia ze sklepy medycznego gdzie produkują sprzęt ortopedyczny (wkładki, buty, ortezy itp) za szpitalem na zaspie. Poszłam ram wyrobić buty dla dziecka, tak dokładnych badań moje dziecko nie miało nigdy. Panowie mierzyli nóżki, podkładali jakieś podkładki, kładli się na ziemi, żeby zobaczyć jak dziecko chodzi, dali mi tyle waznych wskazówek co mam robić z dzieckiem, sami mówili, ze wada poważna, ze mam się starać o szyny do do spania gdzie lekarze nie widzieli problemu, lub, ze wyrośnie. Sami tez powiedzieli, ze mogę i jak to zrobić starać się o refundację NFZ. Buty były drogie, ale starali się również, żeby były bardzo ładne dla dziewczynki. Bardzo nam pomogły te buciki. Teraz jak mam zapłacić kolejne 170 zł za 5 min nic niewnoszacej rozmowy z ortopeda, wole zainwestować w naprawdę porządne buty dla dziecka.

zobacz wątek
6 lat temu
~Gaga

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry