:) jeszcze ze dwa sezony nazad to miałam jakieś anse czy czapka czy usmarkana faja i kaszlączka.
Teraz to nawet lubię jak mi się kto ze dwa razy przygląda nim dojdzie co to za cudak nadciąga...
rozwiń
:) jeszcze ze dwa sezony nazad to miałam jakieś anse czy czapka czy usmarkana faja i kaszlączka.
Teraz to nawet lubię jak mi się kto ze dwa razy przygląda nim dojdzie co to za cudak nadciąga ha ha
Im więcej bajerów (pompony, mankiety itd.) tym chętniej mój leciwy, siwy czerep przyozdabiam :)))
A bywa że i kaptur na oczy naciągam co by przemknąć mimochodem ;)
zobacz wątek