Odpowiadasz na:

Aleluja! Dzięki Ci Boże :)
Z innej beczki... przypomniałam sobie prawie idealną przyjaźń z kolega z pracy - "ciepłym", uroczym meksykaninem.
Było bosko, wspólne kolacje, żarty, tańce,... rozwiń

Aleluja! Dzięki Ci Boże :)
Z innej beczki... przypomniałam sobie prawie idealną przyjaźń z kolega z pracy - "ciepłym", uroczym meksykaninem.
Było bosko, wspólne kolacje, żarty, tańce, dopóki nie zaproponował mi dzielenia łoża, szczypiąc w tyłek.
Można się pogubić :p

zobacz wątek
5 lat temu
~lukrecja

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry