Odpowiadasz na:

Potem jednak zaczynają się spotkania autorskie, wywiady - w naszym konserwatywnym kraju.
Można ewentualnie wydać coś anonimowo czy we współpracy z dziennikarzem.
Na Zachodzie już to... rozwiń

Potem jednak zaczynają się spotkania autorskie, wywiady - w naszym konserwatywnym kraju.
Można ewentualnie wydać coś anonimowo czy we współpracy z dziennikarzem.
Na Zachodzie już to przerobiono, np. https://en.wikipedia.org/wiki/Xaviera_Hollander
To kwestia czasu, gdy dotrzemy do tego poziomu.
Z 10 lat temu było coś takiego jak "Dziennik cichodajki" - jakaś studentka z Warszawy spotykała się z zamożnymi mężczyznami, nie mogę teraz tego znaleźć.
Oraz Anastazja P. ok. 93 roku.
Tak byłabyś sklasyfikowana, jak byś się nie wykręcała.
Książki typu "Książę nocy" Nowakowskiego.
Rzuciłbym takie szerokie tło, jak w Trójmieście powstały takie klimaty, sceny z wczesnych lat, bez ujawniania zbyt wiele. Nastroje, odczucia.

zobacz wątek
5 lat temu
~anonim

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry