Nie :) Raczej takie typowe młodzieżowe pozerstwo. Teraz to się emo nazywa. A obok Mirona nawet to nie leżało. Jemu to słowa dziwnie dźwięczały, nie wiem czy na trzeźwo. Może o coś więcej tam...
rozwiń
Nie :) Raczej takie typowe młodzieżowe pozerstwo. Teraz to się emo nazywa. A obok Mirona nawet to nie leżało. Jemu to słowa dziwnie dźwięczały, nie wiem czy na trzeźwo. Może o coś więcej tam chodzi, ale nie znam się. Ja to lubię jak jest albo do rymu albo o czymś.
zobacz wątek