Odpowiadasz na:

Re: placz w wozku

nie jestem specjalistką.po prostu nie umiem bagatelizowac sytuacji gdy dziecko placze i zgadzam sie z kolezanką Agnieszką w 10000000000%tach.
Swoje zdanie mam i sie go trzymam.
Jak... rozwiń

nie jestem specjalistką.po prostu nie umiem bagatelizowac sytuacji gdy dziecko placze i zgadzam sie z kolezanką Agnieszką w 10000000000%tach.
Swoje zdanie mam i sie go trzymam.
Jak komus to odpowiada to niech mu sie dziecko drze przez kilka miesiecy podczas spacerów.Ja wolałam mojemu pomóc ,znalesc przyczynę i sprawic by spacer był dla niej przyjemnoscią a nie męczarnią.
TYLE.

zobacz wątek
16 lat temu
justi30

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry