Odpowiadasz na:

Re: placz w wozku

Nie noszę wcale, bo nie mogę dźwigać po porodzie. Tak więc gdyby moje dziecko nie polubiło się z wózkiem, to miałabym przerąbane. W chuście nosi czasami mąż, ale raczej wieczorami lub przy... rozwiń

Nie noszę wcale, bo nie mogę dźwigać po porodzie. Tak więc gdyby moje dziecko nie polubiło się z wózkiem, to miałabym przerąbane. W chuście nosi czasami mąż, ale raczej wieczorami lub przy chłodniejszej pogodzie - w upały broni się przed tym i ja dziecka też wolę nie "gotować".

zobacz wątek
9 lat temu
~Hela

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry