polecam
Tak się stało, że w wieku lat 30 zostałam wdową. Straciłam męża, najlepszego przyjaciela i chyba sens życia. Nie korzystałam wcześniej z pomocy psychologa. Na szczęście w tej sytuacji trafiłam na...
rozwiń
Tak się stało, że w wieku lat 30 zostałam wdową. Straciłam męża, najlepszego przyjaciela i chyba sens życia. Nie korzystałam wcześniej z pomocy psychologa. Na szczęście w tej sytuacji trafiłam na Panią Anie Stankiewicz. Nie pozwoliła mi się całkiem zapaść, wybiła z głowy niszczące myśli i trochę w tej głowie ułożyła. Na każdym spotkaniu czułam się dokładnie wysłuchana, jak bym była jedynym pacjentem danego dnia.
Polecam, wie co robi, wie co mówi, nie zaszkodzi a może pomóc.
zobacz wątek