Re: polska gastronomia schodzi na psy
O, następny mądry.
Język polski w podstawówce każdy miał, nie tylko przyszli poloniści. Ja też polonistą nie jestem, a pisać umiem. Czytać również. Nie denerwuj się tak, poczytasz trochę...
rozwiń
O, następny mądry.
Język polski w podstawówce każdy miał, nie tylko przyszli poloniści. Ja też polonistą nie jestem, a pisać umiem. Czytać również. Nie denerwuj się tak, poczytasz trochę książek i może też się nauczysz. Dasz radę!
PS. Na zarobki nie narzekam. Pewnie dlatego, że w PR płacą nieźle. Ale trzeba posiadać jakże rzadką umiejętność pisania po polsku.
zobacz wątek