Re: popieram cisze nocną
to moze inaczej, w imie dobrych stosunkow sasiedzkich jestem w stanie jakos to wytrzymac nie wylewajac zali na forum i nie dzwoniac na policje, kazdy czasem ma prawo sie pobawic, a ty ledwo sie...
rozwiń
to moze inaczej, w imie dobrych stosunkow sasiedzkich jestem w stanie jakos to wytrzymac nie wylewajac zali na forum i nie dzwoniac na policje, kazdy czasem ma prawo sie pobawic, a ty ledwo sie wprowadziles, jedna niedziela w altance i juz toczysz piane...
wspolczuje twoim sasiadom serio :D
a i tobie wspolczuje bo znajdzie sie ktos zlosliwy komu np bedzie przeszkadzal twoj kot s****acy w dzieciecej piaskownicy albo auto zastawiajace droge i zrobi ci jichad :)
jak to mowia jak kuba bogu tak bog kubie :D
a regulaminy mnie osobiscie smiesza bo wszystko mozna zalatwic zwykla rozmowa a nie pieniactwem i tworzeniem jakichs dziwnych produktow rodem z czasow komuny.
jak sie chce miec cisze to wybiera sie miejsce bez sasiadow :) ludzie halasuja i wiadomo to nie od dawna :)
zobacz wątek