Widok
porodówka Zaspa/ ułożenie pośladkowe
Hej, mam kilka pytań do mam, które niedawno rodziły na Zaspie.
Co spakować do torby, pomijając oczywiście rzeczy dla mnie i dziecka, środki higieniczne i tak dalej, czy mam zabrać także np. kubek i sztućce, papier toaletowy?
Czy jest w ogóle opcja, żeby umówić się na cesarkę na konkretny termin, czy każą czekać do rozpoczęcia akcji porodowej? W moim przypadku ułożenie pośladkowe dziecka - podejmują w ogóle próbę porodu naturalnego, czy od razu cesarskie cięcie?
Może któraś mama rodziła niedawno w Trójmieście źle ułożone dziecko i mogłaby się wypowiedzieć, w jakim szpitalu? Wolałabym uniknąć spotkania z ambitnym lekarzem, który mimo ułożenia miednicowego i sporej wagi dziecka, będzie kazał rodzić normalnie.
Co spakować do torby, pomijając oczywiście rzeczy dla mnie i dziecka, środki higieniczne i tak dalej, czy mam zabrać także np. kubek i sztućce, papier toaletowy?
Czy jest w ogóle opcja, żeby umówić się na cesarkę na konkretny termin, czy każą czekać do rozpoczęcia akcji porodowej? W moim przypadku ułożenie pośladkowe dziecka - podejmują w ogóle próbę porodu naturalnego, czy od razu cesarskie cięcie?
Może któraś mama rodziła niedawno w Trójmieście źle ułożone dziecko i mogłaby się wypowiedzieć, w jakim szpitalu? Wolałabym uniknąć spotkania z ambitnym lekarzem, który mimo ułożenia miednicowego i sporej wagi dziecka, będzie kazał rodzić normalnie.
Nie prawda
Moja córka długo była pośladkowo a z racji tego że pierwszy syn również ( syn był obracany za granicą ) rozmawiałam z moim.lekarzem który akurat pracuje na zaspie powiedział z absolutnie żadnego obracania i porodu pośladkowego tylko CC tego się nie praktykuje
Córka jednak postanowiła się obrócić ale i tak skończyło się na CC
Moja córka długo była pośladkowo a z racji tego że pierwszy syn również ( syn był obracany za granicą ) rozmawiałam z moim.lekarzem który akurat pracuje na zaspie powiedział z absolutnie żadnego obracania i porodu pośladkowego tylko CC tego się nie praktykuje
Córka jednak postanowiła się obrócić ale i tak skończyło się na CC
Mój lekarz prowadzący (nie z Zaspy) na pytanie, czy może być podejmowana próba obrotu stwierdził, że stosowało się to 30 lat temu... i że albo będzie poród naturalny mimo ułożenia pośladkowego albo cesarka. Lekarz z całkiem innego miasta z kolei od razu proponuje tylko cesarkę, bo już mało kto umie odbierać takie porody i nikt nie będzie ryzykował. Zastanawia mnie, skąd taka rozbieżność, czy naprawdę nie ma jakichś ogólnych ustaleń, że w takim przypadku wykonuje się cesarskie cięcie i trzeba liczyć, na jakiego lekarza się trafi... lub umawiać się z konkretnym. Tylko kto weźmie odpowiedzialność za komplikacje, jakie mogą się pojawić po takim porodzie naturalnym...
Obrót zewnętrzny nie jest zabiegiem ratującym życie i można się na niego nie zgodzić . Albo wpisać w plan porodu, że "nie wyrażam zgody na procedurę obrotu zewnętrznego". Z tego co mówił mój gin (z Zaspy), obroty zewnętrzne robią tylko w dwóch szpitalach w trójmieście - Zaspa i Wojewódzki. Może warto rozważyć inne placówki.
Pośladkowo, pierwszy poród, na Zaspie, 3 miesiące temu:
Po uzgodnieniu z lekarzem prowadzącym plan był taki - jak tylko będzie skończony 38 tc zgłaszam się ze skierowniem na patologię ciąży (ułożenie pośladkowe + nadciśnienie), umawiamy obrót zewnętrzny i wywołujemy (chciałam rodzić SN). Na izbie przyjęć okazało się, że mała ilość wód płodowych uniemożliwi obrót. Już pierwszej nocy na oddziale sytuacja okazała się być podbramkowa i zrobili cięcie od ręki bo akurat była wolna sala operacyjna.
Jeśli z jakiegokolwiek powodu jest wskazanie do cięcia i cesarka ma być wcześniej planowana - to lekarz prowadzący ciążę powinien wystawić jakiś kwit do tego, np. skierowanie do szpitala. Po zgłoszeniu do szpitala albo umówią na cesarkę i odeślą do domu albo zostawią na patologii. Ogólnie każdy przypadek jest inny.
Oprócz rzeczy oczywistych na porodówkę warto zabrać:
- kubek, sztućce,
- kilka butelek wody mineralnej (jeść dają 3 razy dziennie ale bez picia; ostatni posiłek o 17.00),
- płócienna torba z długimi uszami - przyda się do zapakowania wszystkiego do łazienki,
- własny laktator (są dostępne oddziałowe sprzęty, ale trzeba się czasami naczekać),
- papier toaletowy był, ale warto zabrać kilka paczek chusteczek higienicznych i ręczniki papierowe (po porodzie każda wizyta w toalecie będzie kończyła się konkretnym myciem a ręcznik może nie nadążać schnąć). Podpaski poporodowe były, podkłady na łóżko i przewijak też.
- telefon i ładowarka,
- warto mieć gdzieś spisane: nazwisko i telefon do położnej oraz dokładny adres placówki gdzie dziecko będzie chodzić do pediatry - szpital będzie tam wysyłać pocztą karty szczepień.
Po uzgodnieniu z lekarzem prowadzącym plan był taki - jak tylko będzie skończony 38 tc zgłaszam się ze skierowniem na patologię ciąży (ułożenie pośladkowe + nadciśnienie), umawiamy obrót zewnętrzny i wywołujemy (chciałam rodzić SN). Na izbie przyjęć okazało się, że mała ilość wód płodowych uniemożliwi obrót. Już pierwszej nocy na oddziale sytuacja okazała się być podbramkowa i zrobili cięcie od ręki bo akurat była wolna sala operacyjna.
Jeśli z jakiegokolwiek powodu jest wskazanie do cięcia i cesarka ma być wcześniej planowana - to lekarz prowadzący ciążę powinien wystawić jakiś kwit do tego, np. skierowanie do szpitala. Po zgłoszeniu do szpitala albo umówią na cesarkę i odeślą do domu albo zostawią na patologii. Ogólnie każdy przypadek jest inny.
Oprócz rzeczy oczywistych na porodówkę warto zabrać:
- kubek, sztućce,
- kilka butelek wody mineralnej (jeść dają 3 razy dziennie ale bez picia; ostatni posiłek o 17.00),
- płócienna torba z długimi uszami - przyda się do zapakowania wszystkiego do łazienki,
- własny laktator (są dostępne oddziałowe sprzęty, ale trzeba się czasami naczekać),
- papier toaletowy był, ale warto zabrać kilka paczek chusteczek higienicznych i ręczniki papierowe (po porodzie każda wizyta w toalecie będzie kończyła się konkretnym myciem a ręcznik może nie nadążać schnąć). Podpaski poporodowe były, podkłady na łóżko i przewijak też.
- telefon i ładowarka,
- warto mieć gdzieś spisane: nazwisko i telefon do położnej oraz dokładny adres placówki gdzie dziecko będzie chodzić do pediatry - szpital będzie tam wysyłać pocztą karty szczepień.