Re: praca chałupnicza-montaż zabawek
jak pisałam wyżej - sami dobrowolnie płaciliście te 200zł na "cele statutowe" ;) więc do kogo pretensje?
wiadomo, że uczciwa oferta chałupnictwa nie wiąże się z kosztami ze strony...
rozwiń
jak pisałam wyżej - sami dobrowolnie płaciliście te 200zł na "cele statutowe" ;) więc do kogo pretensje?
wiadomo, że uczciwa oferta chałupnictwa nie wiąże się z kosztami ze strony pracownika. Wiele razy o tym mówiono, pisano ;)
Sama jako nastolatka dawałam się naciągać na drobne kwoty(20-40zł) czy znaczki za kilkanaście złotych ;) i nigdy nic z tego nie wynikło :] ale wyrosłam z tego (z tej naiwności i łatwowierności) ;)
a prawdziwe chałupnictwo znalazłam bezpośrednio w firmie, nic nie płaciłam, dostałam jakąś tam partię papierowych torebek do złożenia :] to też było jakieś 11-12 lat temu ;) w tej firmie http://www.torbacz.pl/ zarobiłam grosze, dużo czasu zeszło na ich zrobienie :] ale znajoma kilka lat dorabiała sobie w ten sposób (w jakiejś innej firmie, nie wiem jakiej) :] z tym, że kto do niej przychodził na kawkę - to musiał z nią robić torebki ;P
z Nią właśnie próbowałyśmy też w Torbaczu - nie wiem czy Ola dalej się tym zajmowała, ja zrezygnowałam, bo stwierdziłam, że nie warto ;)
ale miałam zapłacone za całą zrobioną partię próbną :] chociaż nie wszystkie sztuki były idealne ;)
zobacz wątek
