Re: przemyslenia po H24
Chyba ja. Zabłądziłem w Pucku bo myślałem że meta jest na rynku. Wcześniej jechałem z jednym kolegą między P10 i 15, trochę gadaliśmy. Startował pierwszy raz i robił niezłe wrażenie. (ja też...
rozwiń
Chyba ja. Zabłądziłem w Pucku bo myślałem że meta jest na rynku. Wcześniej jechałem z jednym kolegą między P10 i 15, trochę gadaliśmy. Startował pierwszy raz i robił niezłe wrażenie. (ja też pierwszy raz)
Poza tym różnych traperów się spotykało i tych zawodników grupowych, trzymających się hermetycznie we własnym gronie włącznie z nieodpowiadaniem na pozdrowienia i z trenerem w samochodzie za plecami.
zobacz wątek