Skuszony pięknymi zdjęciami dań w internecie postanowiłem wybrać się na niedzielny obiad z rodziną. Lokalizacja ciekawa, tylko dlaczego nie podane jest oprócz adresu dla ułatwienia po prostu "Brabank"?? Niejednemu powie to więcej niż adres stara stocznia 2! Menu wyglądało bardzo ciekawie i zachęcająco, natomiast wszystkie dania, począwszy od przystawek a kończąc na deserach, pozbawione były smaku, wyrazistości. Carpaccio jak mokry papier, nieposolone ziemniaki, rozgotowane krewetki, mule - owszem świeże, ale nawet w dwóch wersjach ciężko było znaleźć jakiś konkretny smak. Nawet czekoladowy deser był mało czekoladowy. Wygląda mi to na kolejną knajpę "dla każdego", niestety jeżeli ktoś już miał okazję spróbować dobrej kuchni, to tu szału nie ma. Za dobre jedzenie jestem w stanie zawsze dobrze zapłacić, natomiast tu jest po prostu drogo jak na takie słabe wrażenia kulinarne. Szef kuchni do wymiany! Nie polecam.