Odpowiadasz na:

Re: samotna matka skazana jest na samotność?

Nie będę nikomu mówił jak ma myśleć, ale jeśli nie przestaną myśleć tylko o sobie i dziecku, to wciąż będą samotne;)

Popatrz na ten temat. Cały czas jest tu o tym co chcą kobiety, co... rozwiń

Nie będę nikomu mówił jak ma myśleć, ale jeśli nie przestaną myśleć tylko o sobie i dziecku, to wciąż będą samotne;)

Popatrz na ten temat. Cały czas jest tu o tym co chcą kobiety, co faceci mają im dać i jacy mają być.

Kruszynka pochwaliła "faceta" i napisała że wszyscy powinni tak myśleć, czyli powinni być zwolennikami kobiet które myślą:

"Jeżeli jednak zadasz sobie pytanie w inny sposób, czy ten facet jest tym, który:
- zapewni Ci poczucie bezpieczeństwa
- pokocha Twoje dziecko i będzie je traktował, jak swoje
- poświęci się dla Twojego dziecka i Ciebie
- będzie dzielił z Tobą troski, niepowodzenia, cieszył się razem ze wspólnych osiągnięć
- ........"

Dlaczego nie odwrócić tej sytuacji. Co taka kobieta chce ofiarować mężczyźnie w zamian za te rzeczy?
- Poczucie bezpieczeństwa obecnie jest eufemizmem pieniędzy;) Czy ona zatem jest gotowa na to samo i byłaby gotowa do niego dokładać?
- Czy jest gotowa do poświęceń?
- Czy będzie go kochać na równi z dzieckiem, ofiarowywać mu taką samą uwagę, troskę, w ten sam sposób przymykając oczy na jego wady?
- Czy będzie patrzyć na niego jak na kogoś z kim chce spędzić resztę życia, czy kopnie go w tyłek gdy pojawią się pierwsze komplikacje?
...

Dla mnie ten wątek brzmi właśnie tak, jakby ta samotna matka chciała być skazana na samotność. Ona nie reklamuje siebie, ona ukazuje swoje dziecko jak "pół królestwa" z bajki - i teraz szuka rycerza w lśniącej zbroi...
Kobiety bez dziecka i bez skomplikowanej przeszłości mają mniejsze wymagania niż "samotna matka", więc mówię wprost. Co ona daje w zamian?

zobacz wątek
11 lat temu
Antyspołeczny

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry