Odpowiadasz na:

Re: stomatolog - leczenie kanalowe

O tym się nie mówi głośno, bo NFZowi wcale nie zależy na darmowym leczeniu :/ Ja też się dowiedziałam po fakcie. Wprawdzie robiłam leczenie kanałowe prywatnie i kończyłam je w pierwszych dniach... rozwiń

O tym się nie mówi głośno, bo NFZowi wcale nie zależy na darmowym leczeniu :/ Ja też się dowiedziałam po fakcie. Wprawdzie robiłam leczenie kanałowe prywatnie i kończyłam je w pierwszych dniach ciąży (więc tylko podejrzewałam ciążę, nie było to potwierdzone), ale lekarka też nic nie powiedziała że państwowo mogłoby być za darmo, a powiedziałam że możliwe że jestem w ciąży i nie chcę mieć RTG. Ale leczyłam się prywatnie, więc i tak bym płaciła. Dopiero na forum doczytałam że na NFZ po prostu się to należy. Dobrze gdybyś miała rachunek za usługę, a poza tym oni muszą to mieć zaksięgowane. Tylko się nie stresuj za mocno w ciąży. Trzeba do nich podejść prosto i racjonalnie, a jak będą "fikać", to chyba gdzieś dalej zgłosić...

zobacz wątek
15 lat temu
gosia_dim_

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry