Re: swissmed poród 2013
Joahne ja mamtermin na 3 grudnia...ale w czw mam połówkowe to będę wiedzieć coś więcej co do terminu :) może się spotkamy a jak nie to obiecuje że zdam ci relacje z porodu w swissmedzie:)
rozwiń
Joahne ja mamtermin na 3 grudnia...ale w czw mam połówkowe to będę wiedzieć coś więcej co do terminu :) może się spotkamy a jak nie to obiecuje że zdam ci relacje z porodu w swissmedzie:)
Ja dziewczyny jestem z zawodu pielęgniarką... miałam praktyki na porodówce w Wejherowie...naoglądałam się tych cudownych porodów naturalnych bez znieczuleń...jakie to mamuśki są happy i rześkie po takich porodach i obiecałam sobie że nie urodzę w szpitalu państwowym... gdzie każdy robi łaske by dać znieczulenie...lub trzeba dać w łapę a i tak nie ma się gwarancji czy akurat anestezjolog będzie miał czas...i uwierzcie że mimo znajomości nie da się załatwić nigdy niczego na 100%... także ja wolę zapłacić...mieć coś na umowie czarno na białym i tyle...
Co do opinii otoczenia to powiem wam że wszystkie moje znajome ze środowiska pielęgniarek popierają mój wybór... moja rodzinka też go wspiera...a moi teście i bratowa nie popiera tego... i mimo że tego nie powiedzą jestem pewna że uważają mnie za rozpieszczoną królewne która sobie wymyśliła poród w prywatnej klinice jakby rodzić normalnie nie mogła... ale to ich wybór... ja te pieniążki sama zarobiłam z mężem...on nie uważa żeby to były wyrzucone pieniądze...zwłaszcza że nie czuje się na siłach by być ze mną w trakcie samego porodu...a poza tym wydaje mi się że ludzie komentują to z czystej zazdrości... i tyle
zobacz wątek