Re: synek spadł mi z łóżka
Moj synek nigdy nie spadl, w zasadzie z niczego. Ale ja obsesyjnie zawsze go pilnowalam i to tez nie jest dobre, oszalec mozna, serio. Dobrze, ze ten czas niemowlecy szczegolnie, juz za nami.
Moj synek nigdy nie spadl, w zasadzie z niczego. Ale ja obsesyjnie zawsze go pilnowalam i to tez nie jest dobre, oszalec mozna, serio. Dobrze, ze ten czas niemowlecy szczegolnie, juz za nami.
zobacz wątek