Odpowiadasz na:

Re: szczury w kanalizacji

ja też nigdy nie wierzyłam w szczury wychodzące z sedesu, to było zawsze w filmach grozy.

Jesienią jednak uwierzyłam - z mojego własnego domowego wc wyszedł w nocy i szalał po... rozwiń

ja też nigdy nie wierzyłam w szczury wychodzące z sedesu, to było zawsze w filmach grozy.

Jesienią jednak uwierzyłam - z mojego własnego domowego wc wyszedł w nocy i szalał po łazience. "zgubił się" i nie wiedział jak wyjść. A już ekstaza się zaczęła jak wszedł do kosza na brudne ubrania i zawinął się w prześcieradle. Kosz "skakał" po całej łazience jak w kreskówkach, w końcu ojciec wyniósł kosz do ogrodu i tam wywalił do góry nogami wraz z zawartością.
Szczur uciekł, ale musiałam wyrzucić prawie wszystkie ciuchy, bo pogryzł w drobny mak.

zobacz wątek
8 lat temu
~joanna

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry