No za to mamusie "Twojego sortu" są zmorą wszystkich ludzi, których na swej drodze spotka Twoje dziecko- nauczycieli, trenerów, lekarzy itp. Bo zawsze każdy robi coś nie tak.
Co to w ogóle ma...
rozwiń
No za to mamusie "Twojego sortu" są zmorą wszystkich ludzi, których na swej drodze spotka Twoje dziecko- nauczycieli, trenerów, lekarzy itp. Bo zawsze każdy robi coś nie tak.
Co to w ogóle ma za znaczenie, że pani sapała i była czerwona- może ma nadwagę albo problemy ze zdrowiem? Czy do Twojego dziecka mogą się zbliżać tylko ludzie o wyglądzie super modeli i kondycji trenerów fitness?
Albo serio jest dla Ciebie taki problem, że w celu zbadania higieny głowy pani higienistka rozplotła misternie uplecioną przez Ciebie fryzurę? No i co się stało? Brzydko wyglądała?
To raczej Twoje poglądy bardziej pasują do obrazu mamuśki ze sweet fociami na facebooku :)
Ja się nie czuję rypana, po prostu nie mam potrzeby we wszystkim szukać problemu.Gyby faktycznie mojemu dziecku działa się krzywda, to jestem gotowa oczy wydrapać i na pewno nie jestem bierna, ale nie szukam dziury w całym, bo Pani była brzydka, brzydko pachniała, źle zbadała itp. Nikt Ci nie postawił ostatecznej diagnozy, te badania są po to, żeby zwrócić uwagę, że być może są jakieś nieprawidłowości, a Ty przeżywasz, że już Twoje dziecko na wf nie może ćwiczyć, już całą karierę jej Twoim zdaniem przekreślili, bo ma wpisane w karcie podejrzenie skoliozy.
Wyluzuj kobieto i daj ludziom żyć i wykonywać swoje obowiązki.
zobacz wątek