Widok

test PAPP-A

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Cześć,
czy wiecie ile kosztuje wykonanie testu PAPP-a w Invicie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jak robiłam w styczniu to kosztowało 381 zł. 130 usg i 251 test krwi.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
dzięki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie polecam robienia testu pappa chyba że w rodzinie były choroby genetyczne, w Polsce tylko 2 ośrodki i to nie w trójmieście wykonują wiarygodne testy pappa ale głownie test opiera się na statystyce i prawdopodobieństwie, trzeba się zastanowić co jeżeli test wyjdzie tak jak u mnie wyszedł 1do180 zespól downa? wtedy pozostaje amniopunkcja ja się na nią zdecydowałam ale wiem że wiele kobiet się nie decyduje i pozostaje im czekać od 16 tygodnia do porodu.przewertowałam literaturę medyczna w swoim czasie i potwierdza ona też ze jedynie przez zwykłe badanie usg wykrywane są wady genetyczne,a wiele kobiet ma mylne przekonanie że dokładniejsze jest 3D polecam zasięgnąć informacji u dr.Łukaszuka z Invikty to on pisał własnie artykuł o usg 3D i powiedział jasno nie jest to metoda diagnostyczna a jedynie szybsze spotkanie z wizerunkiem naszego maleństwa.dodam jeszcze że u mnie po amniopunkcji wykluczono zespól dawna i córka urodziła się zdrowa drugi raz nie robiłabym testu pappa,ale decyzja należy do ciebie,pozdrawiam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ale ja do testu pappa nie miałam robionego usg 3d tylko zwykłe z tym że na lepszej maszynie więc.
A wiadomo i wszyscy to jasno mówią ze usg 3d ma tylko wartość emocjonalną. Więc to żadna tajemnica.

Ja uważam że jak ktoś ma potrzebę zrobienia testu to niech robi. Mnie on uspokoił.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja jeszcze nie wiem co zrobić. A jeszcze jedno pytanie - trzeba się rejestrować na ten test dużo szybciej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na prawdę zastanów się czy chcesz go robić...
Chyba, że masz rzeczywiście w rodzinie jakieś przypadki lub będziesz zdecydowana na usunięcie ciąży jak coś wyjdzie nie tak...
Mi lekarz zlecił, ale nie robiłam...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kurcze, to teraz mi dałyście do myślenia... I naprawdę nie wiem co począć. Już raz mi nie wyszła ciąża, poroniłam i teraz mam taką traumę że szok. Dlatego sobie pomyślałam, że jak zrobię ten test to by mnie uspokoiło i jakoś bym przebrnęła spokojniej do końca ciąży. No ale mówicie że to niewiarygodne?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też bym nie zrobiła, uważam że co ma być to będzie i badanie nic by tu nie pomogło. Tym bardziej zespół Downa którego się nie leczy. A zrobić badanie tylko po to żeby dowiedzieć się że dziecko będzie chore to dla mnie jakaś masakra. Co innego jeśli badanie pomoże w ewentualnym badaniu jeszcze w okresie prenatalnym.
image
image

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mi lekarz zlecił to badanie - w sumie nie dopytywałam dlaczego ale ja sama wyszłam z założenia że wolę wiedzieć wcześniej jak coś jest nie tak z moją małą.
Nawet jakby miała downa - wolałabym się przygotować na to przez 6 następnych miesięcy niż przeżyć szok po porodzie.
A jest też masa chorób które da się leczyć w trakcie ciąży nie mówiąc już o tym że czasami trzeba dziecko rodzić w specjalistycznych szpitalach - i nie mówię tu o Klinicznej tylko o jeszcze bardziej specjalistycznej jednostce.

I pewnie że się bałam. Jak odbierałam wyniki to ręce mi się trzęsły. Ale wszystko wyszło ok więc się uspokoiłam.

AI jeszcze dodam że nawet jakby wyszło że moja młoda jest na coś chora to ciąży bym nie usunęła. Więc absolutnie nie robiłam tego testu z takimi myślami.
imageimage
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A nie stresowałabyś się bardziej, nie wpadłabyś np w depresję?
Przecież stres szkodzi dzidzi, która odczuwa nasze emocje...
Ja nie chciałam się denerwować niepotrzebnie. W 13 tyg na USG przezierność karkowa i kość nosowa były OK tak jak i wszystko inne i to mi wystarczyło...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje pyt dotyczyło tego jak by było, gdyby coś było nie tak...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czy bym się nie stresowała i nie wpadła w depresje. Tego nigdy nie wiesz. A jakby po porodzie okazało się że coś nie tak jest z dzieckiem to nie wpadłabyś w depresje?? Tego też nie wiesz....

Tak więc na dwoje babka wróżyła.

Ja jestem z tych co woli wiedzieć wszystko wcześniej a nie zostać postawioną przed faktem dokonanym.

Jak ktoś ma potrzebę robienia takich testów to niech robi. A jak ktoś nie chce to niech nie robi. I tyle.
imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz rację...
Nie napadam, tylko pytam.

Do autorki wątku: może porozmawiaj jeszcze z lekarzem. Może wyjaśni Ci naukowo za i przeciw... Może będzie potrafił też po ludzku wyłożyć...

My jesteśmy tylko tymi, które zrobiły lub nie zrobiły tego testu z własnych powodów...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jeszcze znalazłam interpretację wyniku dodatniego tutaj:
http://www.genetyka.hg.pl/test_PAPPA.htm

"Wynik dodatni oznacza, że jest Pani w grupie o podwyższonym ryzyku wystąpienia zespołu Downa u płodu i wskazane będzie wykonanie dalszych badań - na ogół amniopunkcji, lub biopsji trofoblastu. Wynik jest zazwyczaj uznawany za dodatni, gdy ryzyko choroby płodu przekracza 1:300 (ryzyko wyższe - np. 1:190, ryzyko niższe - np.: 1:500). Około jedna na 20 kobiet, które poddały się testowi PAPP-A znajdzie się w grupie podwyższonego ryzyka. Większość kobiet z grupy podwyższonego ryzyka rodzi zdrowe dzieci. Średnio około jedna na 50 kobiet, które uzyskały wynik dodatni testu ma rzeczywiście płód z zespołem Downa."

I taka to dokładność... 5% kobiet ma wynik dodatni. I 2% z tych 5% kobiet z wynikiem dodatnim rodzi chore dzieci...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Rany... ale to trudne wybory...
dzieki za wypowiedzi dziewczyny
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Niestety, wybrać nie jest łatwo...
Ale warto zawsze posłuchać swojej intuicji i rozumu...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My z mężem też się nad tym zastanawialiśmy,bo namawiała nas ginekolożka ALE uznaliśmy, że skoro kość nosowa jest, przezierność karkowa w porządku oraz niezależnie od wyniku badania ciąży nie usuniemy - to bez sensu się stresować po pierwsze czekając na wynik a po drugie jeśli okaże się, że być może coś jest nie w porządku. Na amniopunkcję byśmy się i tak nie zdecydowali bo istnieje dość wysokie ryzyko poronienia (1:10). Poczytałam też historie o tym, że badania wykazały ryzyko choroby, kobietki denerwowały się pozostały okres ciąży, dzieci rodziły się zdrowe ale przed czasem lub nerwowe - ze względu na samopoczucie mamy. Pamiętaj, musisz sobie odpowiedzieć na pytanie czy po PAPP-A zrobisz amiopunkcję i co z wynikami, bo jeśli nie zdecydujesz się usunąć ciąży, to badania chyba nie mają sensu. Trudno mi wyobrazić sobie, że można "nastawić się" na urodzenie chorego dziecka, choć może komuś taka wiedza pomaga. I jeszcze jedno: dobre USG wykrywa większość wad, które mogą być leczone w trakcie ciąży. Przepraszam, że tak obszernie i powodzenia w podejmowaniu decyzji.
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie ma za co przepraszać. Dziękuję za odpowiedź. Chyba już ją podjęłam. Pójdę na dobre USG i mam nadzieję, że będzie ok i tym będę żyć :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Trzeba byc dobrej myśli. Ja jestem :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja robiłam usg NT + pappa właśnie w Invicie. Później miałam jeszcze wizyte u genetyka, gdzie dr Ochman objaśniła mi wyniki (dostałam wykresy i wyliczenia prawdopodobieństwa choroby dziecka), na szczęście wszystko Ok :) Testy krwi nie są podobno zbyt wiarygodne ale teraz jestem dużo spokojniejsza. Wszystko miałam refundowane na NFZ. Najważniejsze jest zrobienie usg między 11-13 tyg u dobrego specjalisty a testy krwi dla mnie były już tylko dodatkowym potwierdzeniem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie 1:10 tylko 1:100 !
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hej, a jak złożyłaś wniosek o refundacje. Ja mam powyzej 35 roku życia i to mnie chyba kwalifikuje już do zwrotu? Będę wdzięczna za info:)

Pozdrawiam
Kasia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Żeby mieć refundowane do badanie musisz być włączona do programu prenatalnego przez lekarza z Invicty. Ja tak miałam, ale musiałam zapłacić za pappe i usg bo czas mnie naglił, a dr włączył mnie do programu po badaniu prenatalnym. Wizytę u genetyka i połówkowe miałam wtedy bezpłatne.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

6 lat temu miałam robione badania prenatalne w Invicie bezpłatnie. Miałam Ukończone 35lat i dlatego nie płaciłam za badania. Chodziłam prywatnie do swojej ginekolog (nie była pracownikiem Inwicty), a ona wypisała skierowanie na badanie prenatalne. Bałam się, że nie uznają tego skierowania do bezpłatnego badania, bo wypisała je lekarka z prywatnej przychodni (nie przyjmowała w ramach NFZ), ale Invicta nie robiła z tego problemu, wszystkie badania miałam zrobione bezpłatnie tylko na podstawie tego skierowania, przysługuje to wszystkim przyszłym mamom po skończeniu 35 lat.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jestem w 4 ciazy z pozostala 3 nie robilam testu teraz zrobilam i żałuję strasznie do wizyty lekarza osiwieje chyba ze zmartwienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja byłam w zeszłym roku, było refundowane przez NFZ :) Czy warto? TAK! Ja miałam obsesję, że moje dziecko będzie mieć zespół Downa. Cieszę się, że zdecydowałam się na ten test - przestałam się denerwować :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja nie robiła i się cieszę chyba z tego, bo moja koleżanka robiła milion badan, w tym test i niby wszystkie wyniki wręcz książkowe, idealna ciąża, a po urodzeniu dowiedziała się że dziecko ma zaspół Downa, więc nie ma reguły.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiecie co, ja pójdę po prostu do Preisa, podobno super dobry specjalista z niego, pójdę właśnie w 12 tyg. żeby pomierzył co trzeba i mam nadzieję, że będzie ok i już... Wszyscy u mnie w rodzinie zdrowi, u męża też i po prostu zostanie mi mieć nadzieję...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kaficzka, ja byłam u Preisa w sumie żadnych wskazań nie było ale w każdym razie zaplaciłam 200zł za pobranie krwi i potem usg na którym zbadal przeziernosci i te inne pomiary. Wynik byl doslownie w ciagu 1,5h wiec nawet dlugo sie nie stresowalam. Zrobilam to dla większej spokojności, chociaz wiadomo że nigdy nie wiadomo... Aaa i nie bylam w invikcie tylko na zaspie, w centrum badan i diagnostyki prenatlnej? nie pamietam nazwy dokładnie. pozdrawiam
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no własnie u mnie w pappa wyszło 1-180 wiec decydowałam sie na amniopunkcje która wyszła dobrze i wykluczyła jeszcze kilka innych chorób genetycznych oprócz downa ale na wyniki czekałam 4 tygodnie,stres ,stres i jeszcze raz stres,dlatego trzeba się zastanowić czy robić tak mało wiarygodny test pappa i co jeżeli wyjdzie źle. najlepiej zrobić usg u specjalisty jeżeli nie znajdzie nic niepokojącego nie warto sobie zaśmiecać głowy.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No to się zdecydowałam. Idę w środę na porządne USG. Trzymajcie kciuki...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super! Będę trzymała kciuki. I na pewno wszystko będzie dobrze! Zobaczysz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dam znaka... i naprawdę mam stresa. W ogóle miało być tak pięknie jak zaciążę, a ja po jednej nieudanej ciąży teraz chodzę spanikowana jak nie wiem co...
No ale może po tym USG w końcu się trochę uspokoję i już będzie to 12 tydz. więc nadzieja, że będzie ok.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jest historia choroby genetycznej I lekarz nam nawet nie proponowal tego testu tylko amniopunkcje - jedyna metoda dającą rzetelne wyniki... Zdecydowaliśmy się bo wolelismy wiedzieć co nas czeka. Perspektywa posiadania niepelnosprawnego dziecka wymaga sporych zmian w życiu człowieka dlatego uważalismy ze warto okres ciąży na to własnie m. in. wykozystac...
Amniopunkcja wykazała ze nasza córka jest zdrowa. To był jeden z najszczesliwszych momentów w naszym życiu...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a czas oczekiwania pewnie niezmiernie trudny?...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miałam dać znaka jak tam po moim USG :) WSZYSTKO OK :) I wiecie co. Jakiś w końcu spokój we mnie wstąpił :)
Dzięki za Wasze wypowiedzi. Pozdrowionka!!!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
cudnie! wiedziałam, że wszystko OK!!!!
A teraz ciesz się tym cudownym czasem, którym jest ciąża...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
dzięki! Będę! I mam nadzieję, że już do końca będzie dobrze... Tylko za dużo tyję... I nie tylko na brzuchu :( W takim tempie po 9 mies. będę jak 2 beczki :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
poradzcie proszę gdzie najlepiej w Gdańsku robić pełne badania genetyczne( łącznie z amniopunkcją) ze wskazań lekarskich, czyli na NFZ?

czy Invicta nadal robi takie badania bezpłatnie gdy są wskazania(wiek)?
słyszałam jednak ,że lepiej robić takie badania w ośrodkach niekomercyjnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

najluepiej na ack
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

urlop wychowawczy a zaległy urlop wypoczynkowy :) (14 odpowiedzi)

witam, Mam takie pytanko może już był przerabiany ten temat, Jestem obecnie na urlopie...

nie przyjemny kardiolog -dr.Sabiniewicz (91 odpowiedzi)

dr.Sabiniewicz -kardiolog dzieciecy opinie na jego temat poprosze

kartony na paczki (3 odpowiedzi)

Gdzie kupić solidne kartony ? Ktoś coś poleci ? w dobrej cenie ?

do góry