usg bioderek

zajrzyj tutaj

http://forum.trojmiasto.pl/read.php?f=16&i=37992&t=36450

dziecku powinno się zrobić usg bioderek do 6 tygodnia.kaszubka napisał

nie czekaj z USG bioderek do 6 tyg idz jak najszybciej sie da nawet w 2tyg życia dziecka
my byliśmy doś szybko nie cvzekałam do 4 tyg i okazało sie ze mała ma całkowite zwichniecie a jakbym poszła tydzień 2 później to lekarz powiedział ze nie miał by co tu robic tylko dał by skierownie na operację
i tylko dlatego ,że poszłam szybciej szkończyło sie na szynie Koszli i cwiczeniach!
polecam dr Seliwończyk na miszewskiego we wrzeszczu jedyny taki SPECJALISTA na pomorzu rejestracja telefoniczna koszt 70 zł 302 66 13

dzieki za rady

Ja też polecam dr Sieliwończyka:-))) Jula miala dysplazję IIIA lewego bioderka, nosiła szynę Koszli przez 6,5 tyg. (praktycznie 24h na dobę), a później przez 3 tyg tylko na noc. Od wtorku bioderka są na całkowitej "wolności", a dr po usg stwierdził, że są podręcznikowe i aż miło na nie popatrzeć.
Aha, mam do sprzedania szynę. Nowa kosztowała 66 zł, sprzedam za 30 - chociaż mam nadzieję, że nikomu nie będzie potrzebna:-)))
Apola, przygotuj się, że być może Malutka po zdjęciu szyny bedzie miała problemy z podnoszeniem główki w leżeniu na brzuszku. Na jak długo macie założoną szynę?

umowilam sie- terminy dopiero na koniec listopada (30)

kala szynę ma już 3 tyg 16 listopada ide na kontrolę oby mogła miec ja tylko na noc!!! matko 6 tyg? jak dałas rade? tylko ze my jej nie możemy ściągac tej szyny ona ma to na "stałe" zwichniecie IVst całkowite z objawem Otolaniego czy jakos tak dodatnim.
szału dostaje z ta szyną ani jej ubrac po ludzku ani nakarmic, mycie to koszmar przez te 3 tyg już sie troche przyzwyczaiłam tak samo jak mała ale denerwuje mnie strasznie ciągle tylko na plecki na brzuchu to kladę ją jak jestem obok nie zostawiam jej samej wtedy, na boczku też nie położę! masakra ale warto sie przemęczyc byle by tylko miała zdrowe bioderka
szkoda mi jej bardzo jak zaśnie to patrze sobie na nią wygląda jak mały oficer z tymi szelkami, mój malutki kochany oficer!
tylko główę przekłada z boku na bok i sapie, wzdycha tak jakby wiedziała że tak musi byc!
kaszubka dobrze ,że sie zapisałas a nie było wczesniej terminu????

Terminy dopiero po 20 listopada. Ja dzwonilam w poniedziałek i umówiłam moją mała na 26. Bardzo popularny ten lekarz i ma full pacjentów.

Jesli jest cos nie tak to kierują maluszka już w 3 tygodniu zycia na usg bioderek. jesli jest ok to około 3 miesiąca. Ja jednak zrobiłabym w 3 tyg. dl apewności ze wszytko jest ok, bo gdyby np. panewka była nie tak wykształcona jak trzeba to czym wczesniej zacznie sie szerokie pieluchowanie lub noszenie przez maluszka aparacika /rozpórki na bioderka tym szybszy efekt wyleczenia

bylam na usg bioder i kazali Malego pieluszkowac bo niby stwa zwichniety.Meczyl sie okropnie bo na dodatek jest rehabilitowany.Po tygodniu tej meczarni i cofniecia sie postepow reabiltacji poszlam do dr Sieliwonczyka.Okazalo sie ze moje dziecko jest zdrowe i nie ma zadnego zwichniecia!!!!!!szok.Polecam dr Sieliwonczyka i tylko jego to jedyny taki specjalista ktory ma dobry sprzet

w endomedzie na zabiance usg robi dr. Dębski- również dobry specjalista i nie ma az takich długich terminów...

My właśnie dzisiaj zakładamy szyne:( aż sie boje jak malutka to zniesie przez 6 tygodni (oby tylko tyle)

PS. ja juz nareszcie jestem w domku:)

dziewczyny dzwonie i dzwonie i caly czas sekretarka. rejestracja jest od 9-11 i od 16- do 18. jak tam sie mam dodzwonic jak za kazdym razem po jednym sygnale wlacza sie sekretarka:(

chodzi oczywiscie o dr Seliwończyka

musisz probowac.mi udalo sie dodzwonic po 16

dodzwonilam sie ale bylo ciezko:/
umowiona jestem dopiero na 29 listopada.

dzwon do skutku mi to zajelo trzy dni az sie dodzwonilam

jakie wyniki usg u wszych pociech?

No my byłyśmy wczoraj i naszczęście wszytsko jest dobrze.
Pan doktor jest bardzo miły i ma podejście do dzieci. Niunia nawet nie pisneła na badaniu :) wręcz spała :)
pozdrawiam

super wiadomośc!!!!!!!!!! Bardzo sie ciesze ze jest OK :) CAłuski dla niuni

my idziemy w srode na kontrole....to dopiero 3 tygodnie mineły :(

U nas dopiero 3 dni minęły. Na szczęście Julka już się trochę przyzwyczaiła. Ja już też przestałam płakać. Ale dziś pediatra zasiała we mnie cień wątpliwości. Że teraz to taka moda od razu serwować dziecku aparat, kiedyś najpierw czekano i w wielu przypadkach bioderko samo się "naprawiało". Nie zdejmuję aparatu, ale jakieś tam wątpliwości się pojawiły.

KAmiś - to napewno bedzie duża poprawa - u nas drugi aparacik po 3 tygodniach był kuz o 4 cm szerszy U was napewno tez tak bedzie . U maleńkich dzieciaczków i przy całodobowym zakąłdaniu szybko się naprawia wszytko

baska - nie zgodze sie z twoją lekarką - jakies dziwne podejście do sprawy wg mnie - czym dziecko mniejsze to szybciej naprawiaja sie boderka no i po co czekać jak na usg wykazuje ze np. panewka jest źle ukształtowana - NAm ortopeda tłumaczył z eim dłużej się czeka tym kości i chrzastki dziecka są twardsze i dłużej trwa leczenie. No i większe dziecko gożej znosi pieluchowanie lub apraciki.... U nas po 10 tygodniach już było OK
Lekarz nam mówił na pierwszej wizycie ze moze leczenie potrwac nawet rok, i teraz wiem dlaczego ---- na swoich znajomyc z tymi samymi problemami bioderkowymi u dzieci zauważyłam że "olewają" zakładanie pieluchy lub aparaciku no wiec jak samo moze sie cos naprawić???? - To tak jakby człowiek chciał przez bieganie tylko nauczyć się robic szpagat.... A zakładanie aparciku lub pieluszki nie jest żadnym problemem czy uciązliwością wg mnie - wymaga tylko kilku sekund i dobrej chęci rodziców , dopiero problemem jest jak maluch ma szyne lub gips ........a i z tym radzić sobie można.....

Dlatego zakładam aparacik, ale lekarka zasiała ziarno wątpliwości. Postanowiłam jednak uwierzyć ortopedzie, bo on się chyba lepiej zna niż pediatra. I choć serce mi się kraje zakładam szynę.

zakładaj zakładaj - ortpeda jest specjalistą i urzadzenia takie jak usg nie kłamia niestety Zobaczysz - szybko bedzie dobrze i zanim maleństwo zacznie siadac bedzie już bez aparaciku

hej,
ponawiam pytanie, kogo oprocz dr Sieliwonczyka polecacie do USG bioderek w Trójmieście?

Witam
My z córeczką chodzimy do Pani doktor Narloch. Według mnie bardzo sympatyczna i rzeczowa kobieta. Z podejściem do niemowlaczkow.