Re: w Kartuzach -1
"poświęcasz swój czas" - mam obrzydliwie dużo wolnego czasu, to nie Twoja sprawa co robię z moim wolnym czasem ;)
"nie Twój wrodzony altruizm" - a właśnie, że tak
...
rozwiń
"poświęcasz swój czas" - mam obrzydliwie dużo wolnego czasu, to nie Twoja sprawa co robię z moim wolnym czasem ;)
"nie Twój wrodzony altruizm" - a właśnie, że tak
"przemawia Twoja chęć zmiany świata na aradaszowe kopyto" - a właśnie, że nie, w d*pie mam co się stanie z otaczającym mnie światem, mi się żyje BARDZO dobrze... mogło by być lepiej, ale nie mam na co narzekać... a jak sytuacja się znacząco pogorszy, to zwyczajnie wyjadę...
"to Twój interes, aby zostać odebranym i zrozumianym" - uwierz mi, że to bardziej Twój interes niż mój ;) sądząc po Twoich wcześniejszych wpisach ;) żebyś mnie zrozumiał i zaakceptował - to bardziej Twój interes :D może jak dorośniesz to zrozumiesz i sobie mnie przypomnisz ;)
"W internecie jest chłopie taka podaż mądrości wszelakiego autoramentu" - prawda, tylko, że ja potrafię swoje racje udowodnić... a w dzisiejszych czasach obronienie swoich racji to wielka sztuka, towar deficytowy.... ;)
przynudzam? trudno... to Twoja subiektywna opinia ;)
nawet jeśli to opinia wielu osób - to wciąż subiektywna opinia
przynudzam czy nie - to wciąż nie zmienia faktu, że znaczącą większość moich argumentów nie sposób odeprzeć, a jeśli komuś się to udaje natychmiast zwykłem zmieniać ton i podejście do takiej osoby - Ty tego raczej nie doświadczysz :D
ps. żebyśmy się zrozumieli: odpisanie czegokolwiek NIE jest jednoznaczne z odparciem argumentu ;)
ps2. "przynudzasz" - to krytyka formy, czy od razu podpinamy pod przezywanie? :)
ps3.
ja często też ląduje na dole piramidki, ale równie często (również w tych samych postach) u góry :D
zobacz wątek