Odpowiadasz na:

Re: wózki baby merc

Posiadam wózek Baby Merc 3 funkcyjny S7, z drugiej ręki. Zamysł super, ale wykonanie - masakra:( A mam porównanie (np. z Inglesiną) dlatego wiem, o mówię.

Może zaczne od zalet:rozwiń

Posiadam wózek Baby Merc 3 funkcyjny S7, z drugiej ręki. Zamysł super, ale wykonanie - masakra:( A mam porównanie (np. z Inglesiną) dlatego wiem, o mówię.

Może zaczne od zalet:

- rozkladana calkiem na plasko spacerówka, co jest super w przypadku malutkich jeszcze nie siedzących, ale już nie mieszczących się w gondoli niemowlaków

- duże koła, świetna na wyprawy bardziej "terenowe"

- bujanie! buja się jak kołyska

A teraz wady...wrrr...

Jak można zrobic gondolkę, która NIE MA MOŻLIWOŚCI WYPRANIA!? Nie tylko gondola, żadnej części usztywnionej tego wózka nie da się wyprać - tak najwyraźniej założył producent. Przecież maluchy brudzą - zdaża się rzygnąć, p******** czy cuś, albo tak jak my - wózek z 2 ręki, więc wypada wyprać, był w fatalnie brudnym stanie). Musiałam rozpruć wszystko, powyciągać usztywnienia, które, o zgrozo nie są z plastiku tak jak w innych wózkach, ale z jakiejś dykty!, i następnie to plus jakąś kiepską cienką flizelinę powsadzać z powrotem i pozszywac. No TO CHYBA JAKIŚ ŻART JEST...Dla mnie to jest mega wada!

zobacz wątek
10 lat temu
~Justyna

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry