Czy to naprawdę jest tak, że osoby starsze wybrały nam prezydenta?
"Osoby w wieku 30-39 lat najczęściej głosowały na Trzaskowskiego. Poparło go 55,4 proc. przedstawicieli tej grupy wiekowej....
rozwiń
Czy to naprawdę jest tak, że osoby starsze wybrały nam prezydenta?
"Osoby w wieku 30-39 lat najczęściej głosowały na Trzaskowskiego. Poparło go 55,4 proc. przedstawicieli tej grupy wiekowej. 44,6 proc. - głosowało na Dudę.
W grupie 40-49 lat na Rafała Trzaskowskiego głos oddało 55,2 proc. wyborców, na Andrzeja Dudę - 44,8 proc.
Wśród osób w wieku 50-59 lat zwyciężył Duda, zdobywając 59,1 proc. głosów. Trzaskowski otrzymał 40,9 proc.
W najstarszej grupie wiekowej, 60 i więcej lat, na Dudę zagłosowało 61,7 proc. wyborców, a na Trzaskowskiego 38,3 procent."
Z kolei w przypadku osób z wykształceniem wyższym wynik rozkładał się R.T ~ 65,9% do 34,1% dla A.D. Z kolei A.D miał wśród osób z wykształceniem podstawowym większe poparcie.
I teraz zastanówmy się czy to rzeczywiście jest tak dobitnie, że jedna grupa wiekowa czy zawodowa wybrała nam prezydenta? No nie do końca, nie było wyniku 95% dla jednego i 5% dla drugiego, a to względnie można uznać jako definitywną wygraną w danej grupie wyborców.
Druga sprawa to to jak jedni traktują drugich. Chamskie dogryzki, bezpodstawne rzucanie frazesami. Ludzie opamiętajmy się. Obserwuje scenę polityczną trochę z dystansu bo nie mam osobistych przekonań co do jednej lub drugiej z głównych sił i uważam, że obydwie mają tyle samo za uszami. Stosują takie same techniki manipulacji, takie same zagrywki. I demonizowanie jednej partii, jednocześnie wybielając drugą to kompletna hipokryzja. Bądźmy świadomymi wyborcami, a nie powtarzajmy haseł, które tworzą siły polityczne. Nie chcę nazywać tego po imieniu bo to nie kulturalne określenie.
zobacz wątek
