Re: wychowanie dziecka a praca jak dajecie radę?
Nie jest łatwo, ale dasz radę. Ja wróciłam do pracy, jak mały skończył roczek. Zostawał pod opieką babci. Pracuję w szkole, więc kończę różnie czasami o 13-stej a czasami o 16-stej. Najgorsze są...
rozwiń
Nie jest łatwo, ale dasz radę. Ja wróciłam do pracy, jak mały skończył roczek. Zostawał pod opieką babci. Pracuję w szkole, więc kończę różnie czasami o 13-stej a czasami o 16-stej. Najgorsze są Rady Pedagogiczne, dyskoteki i zebrania z rodzicami, wtedy wracam około 20-stej. Po powrocie mój czas jest wyłącznie zarezerwowany dla synka. Staram się angażować go w prace domowe, więc jak gotuję czy sprzątam zawsze znajdę jakieś proste czynności, w których może mi pomóc. A to pomiesza albo coś wrzuci do garnka, pościera kurze itp. Miko chodzi spać o 20-stej i wtedy siadam do pracy. Sprawdzanie zeszytów, klasówek itp, przygotowanie lekcji na następny dzień. Czasami idę spać o 2 w nocy, więc jestem zmęczona :( do wszystkiego można się przyzwyczaić.
zobacz wątek