Widok
Trzeba być naprawdę nieporadnym życiowo, żeby korzystać z pośredników przy wynajmie mieszkania. Jeszcze pół biedy, jeśli jesteś właścicielem mieszkania i nie masz czasu umawiać się na pokazywanie lokum (chociaż nie oszukujmy się, jeśli oferta jest atrakcyjna to to są max 2 spotkania). Najlepsi są tacy Janusze biznesu, którzy wynajmują biuro, a kosztem próbują obarczyć najemcę... nigdy nie rozumiałam na jakiej podstawie. Miałam kiedyś taką sytuację, miesięczny koszt wynajmu wynosił 800zł (nie było to jakieś super duże mieszkanie, ale w dobrym standardzie i lokalizacji, za to w czasach, gdy ceny były rozsądne) i w zasadzie byłam zdecydowana podpisać umowę, gdy miły pan poinformował, że dochodzi do tego kaucja (zrozumiałe) i koszt 800zł za pośrednictwo :))) Jako że sama znalazłam ogłoszenie w internecie (na tej stronie zresztą), a było mi absolutnie wszystko jedno czy mieszkanie pokaże mi właściciel, jego babcia czy wynajęta do tego zadania osoba, grzecznie podziękowałam i życzyłam powodzenia w dalszym szukaniu jelenia.