A wlasciciel nie boi sie, ze jezeli rzecz nalezaca do najemcy zginie z mieszkania, ten posadzi go o kradziez ? Takie wchodzenie do lokalu pod nieobecnosc najemcy, nawet w dobrej wierze...
rozwiń
A wlasciciel nie boi sie, ze jezeli rzecz nalezaca do najemcy zginie z mieszkania, ten posadzi go o kradziez ? Takie wchodzenie do lokalu pod nieobecnosc najemcy, nawet w dobrej wierze (sprzatanie), jest jednak zawsze ryzykowne ! Mozna umowic sie na okresowe sprawdzanie stanu mieszkania, ale TYLKO w obecnosci lokatora. Inaczej akcja taka moze sie skonczyc w sadzie ...
zobacz wątek