Re: wzorem c, zakładam swój kącik, tylko filmowy
Zasysam "Dead Poets Society", czyli Stowarzyszenie Umarłych Poetów.
Już nie pamiętam kto i kiedy uparcie namawiał mą osobę żebym zobaczył koniecznie ten film. (a może pamiętam, ale...
rozwiń
Zasysam "Dead Poets Society", czyli Stowarzyszenie Umarłych Poetów.
Już nie pamiętam kto i kiedy uparcie namawiał mą osobę żebym zobaczył koniecznie ten film. (a może pamiętam, ale zwyczajnie się nie przyznam)
Ignorant jestem, więc wciąż latami odwlekałem ten moment seansu.
Ale dziś wszystko jest jak trzeba, wybiła godzina zero, pizza dochodzi, płynów pod dostatkiem, przewracam się o gruz z wyburzonych ścian, wdycham pełną piersią zeszlifowany cekol, a wystające ze ścian przewody elektryczne całkiem ładnie pieszczą dłonie kiedy wychodzi się z łazienki.
Za oknem deszcz.
Zatem seans.
zobacz wątek