Widok
zajebiaszcze
doooobre boćki. kochaaaane boćki. ciekawe kiedy jajka się pojawią. wtedy dopiero będzie to pasjonujące. teraz trwa poranna toaleta i remont mieszkania.
http://www.bociany.ittv.pl/aplet/index_wmp.php
http://www.bociany.ittv.pl/aplet/index_wmp.php
przeważnie nie używam dużych liter. to nie lekceważenie kogokolwiek. to nawet nie bunt. to po prostu lenistwo
ten bociek to właściwie boćka. nazywa się przygoda i wysiaduje jajko. zniosła w wielką sobotę, pierwszy raz dostrzeżono je o 22:07. a mąż przygody nazywa się dziedzic. ktoś tak sobie sprytnie je nazwał bo ta miejscowość to przygodzice. wczoraj w ich domu pojawił się trzeci bociek - intruz, włóczęga-podrywacz. i była straszna bitwa. na szczęście jajo wygląda na całe. dzisiaj powinno być następne.
jest jeszcze pająk zwany tekla, który lubi tkać swoją sieć na jednej z kamer.
jest jeszcze pająk zwany tekla, który lubi tkać swoją sieć na jednej z kamer.
przeważnie nie używam dużych liter. to nie lekceważenie kogokolwiek. to nawet nie bunt. to po prostu lenistwo
dooobre łaciate. ale ja zostanę jednak przy dzikiej faunie. okazuje się, że to dość obszerny temat. trochę go zgłębiłem i znalazłem na przykład taką arcyciekawą stronę:
http://www.looduskalender.ee/en/node/2909
z lewej strony jest link do przekazu live z gniazda bociana czarnego (na razie niezasiedlonego) oraz...orła bielika (chyba z estonii) - ten akurat pięknie widoczny siedzi na jajach z dumnym i groźnym wyrazem dzioba. ale nasze boćki i tak najlepsze. po pierwsze dlatego, że nasze, po drugie że z dźwiękiem, a po trzecie - że z mobilną kamerą, nad którą administrator czuwa i robi ciekawe zbliżenia.
http://www.looduskalender.ee/en/node/2909
z lewej strony jest link do przekazu live z gniazda bociana czarnego (na razie niezasiedlonego) oraz...orła bielika (chyba z estonii) - ten akurat pięknie widoczny siedzi na jajach z dumnym i groźnym wyrazem dzioba. ale nasze boćki i tak najlepsze. po pierwsze dlatego, że nasze, po drugie że z dźwiękiem, a po trzecie - że z mobilną kamerą, nad którą administrator czuwa i robi ciekawe zbliżenia.
przeważnie nie używam dużych liter. to nie lekceważenie kogokolwiek. to nawet nie bunt. to po prostu lenistwo
aha. a po czwarte kamera u boćków ma coś na kształt noktowizora, co sprawia że w nocy je pięknie widać. a ta u bielika, jak widzę (a właściwie nie widzę) -takiego efektu nie posiada. ale naprawdę warto tam czasem zajrzeć w godzinach dziennych
przeważnie nie używam dużych liter. to nie lekceważenie kogokolwiek. to nawet nie bunt. to po prostu lenistwo
to się nazywa ekspresja. pozostaje mi wysokich lotów życzyć. też muszę laptopa zmienić bo mój pancerny panasonic wygląda jakby pamiętał czasy powstania listopadowego. ale po kolei: najpierw prawą górną szóstkę zębolog musi porządnie odbudować, potem prawdopodobnie motocykl, a potem laptop. no i budowa kominka w leśnym domku mi się od kilku lat marzy. i podróż w ukraińskie bieszczady. marzenia...plany...zmiany...czas wyczyścić kolta, zaprzęgać konia i ruszać jakiś bank obrobić.
przeważnie nie używam dużych liter. to nie lekceważenie kogokolwiek. to nawet nie bunt. to po prostu lenistwo
wiesz, że naprawdę zacząłem szukać tych czarnych futrzaków z antypodów? nie znalazłem. maybe my english is not good enough. za to trafiłem na kolejne orły. widać są na fali ostatnio. te są z virginii i o tyle są wyjątkowe, że mają młode. cztery (?) małe, nieporadne pisklaki
http://www.wvec.com/cams/eagle.html
http://www.wvec.com/cams/eagle.html
przeważnie nie używam dużych liter. to nie lekceważenie kogokolwiek. to nawet nie bunt. to po prostu lenistwo
fajne :)
z gniazdami nie ma tego problemu, który prawdopodobnie byłby z norką: pilnować, żeby te przeklęte futrzaki NIE ZJADŁY ŹRODŁA ŚWIATŁA.
A gdzieś tam w górze zielone potwory z wielkimi mózgami oglądają przekazy z kamer monitoringu i pokazują sobie nawzajem mackami co ciekawsze szczegóły :)
z gniazdami nie ma tego problemu, który prawdopodobnie byłby z norką: pilnować, żeby te przeklęte futrzaki NIE ZJADŁY ŹRODŁA ŚWIATŁA.
A gdzieś tam w górze zielone potwory z wielkimi mózgami oglądają przekazy z kamer monitoringu i pokazują sobie nawzajem mackami co ciekawsze szczegóły :)
Wszak oto odczuwam poniekąd obawę,
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
Że zaraz zwariuję albo też niebawem.
a u boćków w przygodzicach zmiany, zmiany, zmiany. od piątku tam nie zaglądałem, a dzisiaj już trzy białe, puszyste kiwaczki. a sówki już dawno opuściły dziuple ku przerażeniu okolicznych myszek, nornic i chrząszczy majowych. na pamiątkę zostało urocze zdjęcie
http://www.eoy.ee/kodukakk/webcam/
http://www.eoy.ee/kodukakk/webcam/
przeważnie nie używam dużych liter. to nie lekceważenie kogokolwiek. to nawet nie bunt. to po prostu lenistwo