Mam chęć się poddać. Córka na moim mleku ciągle głodna była. Najchętniej by jadła non stop. W ypozyczylam laktator w szpitalu wojewódzkim na początku to był strzał w 10. Świetnie ściągal mleko....
rozwiń
Mam chęć się poddać. Córka na moim mleku ciągle głodna była. Najchętniej by jadła non stop. W ypozyczylam laktator w szpitalu wojewódzkim na początku to był strzał w 10. Świetnie ściągal mleko. Teraz na tą chwilę nie mam już w drugiej nawet pokarmu. Córka mm nie chce żadnego...antybiotyk jak narazie nie pomaga. Rozmawiałam z polożna kazała masowac pierś kłaść liście kapusty i przystawiac dziecko,boli nawet przystawienie laktatora- tylko to wszystko mnie tak boli
Laktator można wypożyczyć w szpitalu wojewódzkim W poradni laktacyjnej
zobacz wątek