Raczej nierealne by wystartować z czymś swoim w gastronomii, bo tu już potrzeba konkretnego wkładu własnego, chyba że się weźmie kredyt :-) wiem to najgorsze co mogłem napisać, nie bd wspierał...
rozwiń
Raczej nierealne by wystartować z czymś swoim w gastronomii, bo tu już potrzeba konkretnego wkładu własnego, chyba że się weźmie kredyt :-) wiem to najgorsze co mogłem napisać, nie bd wspierał banków.
Ps. Macie już gołębia, którym wyślecie Swój głos wyborczy?
zobacz wątek