Re: zatrzymany ginekolog
hmm, ja też od paru dni ciagle o tym mysle,
naiwnie łudze sie ze moj ulubiony pan doktor nie ma takich problemow,
a jezeli tak to co zrobic?
zrezygnowac czy nie (chodze do niego...
rozwiń
hmm, ja też od paru dni ciagle o tym mysle,
naiwnie łudze sie ze moj ulubiony pan doktor nie ma takich problemow,
a jezeli tak to co zrobic?
zrezygnowac czy nie (chodze do niego od 12 lat i jest po kazdym wzgledem super)
gdyby bezposrednio skrzywdził jakies dziecko wiedzialabym co robic a tak chyba umniejszam znaczenia przestepstwu jakiego sie rzekomo dopuscil
nie do pomyslenia , on ma 3 dzieci i zawsze go mialam za dobrego tatusia
zobacz wątek