I to jest słuszna koncepcja.
Wyobrażam sobie intro Matrixa.
Wchodzi Keanu, zdejmuje... te... okulary i jedzie na maksa
rozwiń
I to jest słuszna koncepcja.
Wyobrażam sobie intro Matrixa.
Wchodzi Keanu, zdejmuje... te... okulary i jedzie na maksa
http://youtu.be/Zj_1NqeLbS0
zagryzając mandarynką.
Sok spływa mu po brodzie a panny piszczą.
O! Złośliwym mądraleskim na pohybel ;)
zobacz wątek