Odpowiadasz na:

Poniekąd rozumiem twoją frustrację. W tym pitu-pitu nie masz jak się wkleić z propagandowym przekazem narzuconym przez oficera prowadzącego. A kiepska wierszówka to kiepskie dochody...
rozwiń

Poniekąd rozumiem twoją frustrację. W tym pitu-pitu nie masz jak się wkleić z propagandowym przekazem narzuconym przez oficera prowadzącego. A kiepska wierszówka to kiepskie dochody...

Może na suwaczkach poszłoby ci łatwiej?

zobacz wątek
4 lata temu
~sa∂yl

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry