Z żalem porzucam pierzynę i zejdę, na kawkę.
I nie wiem czy seans filmowy AŻ tak udał się czy trzeba czekać na podróż, którą Koty mają w planie (?)
rozwiń
Z żalem porzucam pierzynę i zejdę, na kawkę.
I nie wiem czy seans filmowy AŻ tak udał się czy trzeba czekać na podróż, którą Koty mają w planie (?)
http://youtu.be/Ir4aJVBmJwQ
Ściskam "cinkciarza", z którym całą noc spędziłam w zepsutej windzie.
Zepsutej na zawsze... awsze...awsze :]
zobacz wątek