Znowu totalna niekonsekwencja!
Miasto chcę ograniczać ruch samochodów. Zamierza m.in. ograniczać liczbę miejsc parkingowych w śródmieściu. Pod naciskiem lobby rowerowego podejmowane są inicjatywy antysamochodowe. Nie oceniam...
rozwiń
Miasto chcę ograniczać ruch samochodów. Zamierza m.in. ograniczać liczbę miejsc parkingowych w śródmieściu. Pod naciskiem lobby rowerowego podejmowane są inicjatywy antysamochodowe. Nie oceniam tego w tym miejscu ale mówię jedno ALE ...
Jak zachęcić ludzi do korzystania z komunikacji miejskiej skoro podnosi się ceny biletów? Albo albo! Są już miasta w Europie gdzie komunikacja miejska jest bezpłatna. To jest rzeczywiście zachęta.
Dam krótki przykład.
Do przejechania jest 10 km po mieście. 5 km w jedną i 5 km w drugą stronę.
Cena biletu: 3,20 x 2 = 6,40.
A teraz cena paliwa. Mój samochód spala np. 6,6 po mieście więc na odcinku 10 km. spali 0,66 litra. Przyjmując cenę za litr na poziomie 4,7 wychodzi 3,10 zł. Co tu dużo mówić: połowa taniej, 2x szybciej. Co ma mnie zachęcać do komunikacji miejskiej?
zobacz wątek
