żart z czasów św.pam.Edzia Gierka:
amerykańskie Polonusy przyslali synka do Starego Kraju na studia i on pisze list
"...i jeszcze Wam napiszę, że niepotrżebnie mi przysłaliście tego...
rozwiń
żart z czasów św.pam.Edzia Gierka:
amerykańskie Polonusy przyslali synka do Starego Kraju na studia i on pisze list
"...i jeszcze Wam napiszę, że niepotrżebnie mi przysłaliście tego Cadillaca, bo tu wszyscy studenci jeżdżą na wykłady autobusem"
w odpowiedzi rodzic pisze:
"...i nie mortw się, Franuś, przyślemyk ci big porzundny bus, nie bydzies gorsy"
Autobus to tutaj w Rat City - luksus. Słusznie jest dwa razy droższy niż benzyniak, a cztery razy - niż gazik.
zobacz wątek