mieszane uczucia
Odwiedziłam wczoraj Naleśnikowy dom i mam mieszane uczucia, bo z jednej strony naleśniki - ze szpinakiem i z sosem grzybowym bardzo dobre i duże porcje, z drugiej strony bieda w zaopatrzeniu...
rozwiń
Odwiedziłam wczoraj Naleśnikowy dom i mam mieszane uczucia, bo z jednej strony naleśniki - ze szpinakiem i z sosem grzybowym bardzo dobre i duże porcje, z drugiej strony bieda w zaopatrzeniu ponieważ: mozzarelli nie ma, koktajlu owocowego nie ma, pepsi nie ma, kartą niby można płacić, ale się terminal popsuł. Być może jeszcze odwiedzę to miejsce, ale chyba przedtem zadzwonię, żeby się dowiedzieć co jest. Moja ocena - 4 głównie za dobre jedzenie i wystrój
zobacz wątek