Odpowiadasz na:

Bezradność przedszkola w sprawie agresji dziecka .

Niestety nie wszystko jest tak jak być powinno .
Dyrekcja całkowicie nie radzi sobie z jednym bardzo agresywnym dzieckiem , trwa to już prawie dwa lata , chłopak z znienacka atakuje innych ,... rozwiń

Niestety nie wszystko jest tak jak być powinno .
Dyrekcja całkowicie nie radzi sobie z jednym bardzo agresywnym dzieckiem , trwa to już prawie dwa lata , chłopak z znienacka atakuje innych , szczególnie upodobał sobie dziewczynki .
Jakiekolwiek rozmowy z chłopcem który bije jak i z rodzicami oraz dyrekcją nic nie dają , nadal prześladuje inne dzieci .
Na jednej z wycieczek do Empik-u , kopną i opluł jedną z matek która pomagała w opiece nad dziećmi , po tym też nie wyciągnięto żadnych konsekwencji ani wniosków .
Czy dyrekcja czeka aż wydarzy się jakaś tragedia ? Musi komuś wsadzić ołówek w oko lub zepchnąć inne dziecko ze zjeżdżalni lub innej wysokiej zabawki ? Co musi się wydarzyć aby zostały podjęte zdecydowane działania ?
Panie opiekunki są bardzo miłe , dzieci rozwijają się bardzo dobrze , jedzenie maluchy chwalą , program jest realizowany prawidłowo .
Ale w sprawie agresji jednego 6-latka cała kadra jest absolutnie bezradna , niestety uważam że moja córka jak i inne dzieci nie są w tym przedszkolu bezpieczne tak jak powinny .
Marcin Kamka
marcinkamka@wp.pl

zobacz wątek
11 lat temu
~Marcin Kamka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry