Kiepska organizacja
Odwiedziłam dzisiaj Centrum z grupą zorganizowaną. Niestety taka wizyta nie ma żadnego edukacyjnego sensu, z tego względu że jednorazowo na sali znajduje się zbyt dużo osób. Kupując bilety poprzez...
rozwiń
Odwiedziłam dzisiaj Centrum z grupą zorganizowaną. Niestety taka wizyta nie ma żadnego edukacyjnego sensu, z tego względu że jednorazowo na sali znajduje się zbyt dużo osób. Kupując bilety poprzez stronę internetową wyświetlał się limit 60 osób i myślałam że tyle będzie osób w wybranym przeze mnie przedziale godzinowym. Niestey osób było co najmniej ze dwieście. Panował chaos, dzieci biegały od stanowiska do stanowiska i o ile gimnazjaliści mogli sobie sami radzić z ćwiczeniem to już młodsze dzieci nie. Edukatorzy gdzieś się pochowali. Swoją drogą, jaka jest rola edukatora? Może ktoś z Centrum mi odpowie, bo Ci których udało mi się dopaść i prosić o pomoc wiedzę mieli znikomą. Również z kulturą osobistą i poprawną polszczyzną byli na bakier. O godzinie 10 czyli po podzinie od otwarcia Centrum nie działal np słuchawki " do echolokacji" Pani edukatorka z rozbrajającym uśmiechem oznajmiła, że pewnie się rozładowały. Jako plac zabaw może być ale chyba nie taka miała być rola Centrum. Proponuję zastanowić się nad ilością wpiuszczanych osób. Grupy zorganizowane powinny być wpuszcane do godziny 15 w dni powszednie a osoby indywidualne po 15 w dni powszednie oraz w weekendy.
zobacz wątek
