Jak sie pozbyć stałego klienta
No dzi tego sama doświadczyłam. Rezerwacja zrobiona z dużym wyprzedzeniem, przybycie na czas, wszystkie stoliki zajęte, na pytanie czy trzeba jeszcze poczekać odpowiedz kelnerki: nie, niech pani...
rozwiń
No dzi tego sama doświadczyłam. Rezerwacja zrobiona z dużym wyprzedzeniem, przybycie na czas, wszystkie stoliki zajęte, na pytanie czy trzeba jeszcze poczekać odpowiedz kelnerki: nie, niech pani wyprosi tych co siedzą przy stoliku 7. Szczena mi opadła! Potem było już tylko gorzej. Zamowienie przyszło szybko ale ... Kelnerka nie dała nam sztućców, drugiego talerza o który prosiłam a mężowi nie to danie co zamawiał zanim dostaliśmy sztućce pizza była już letnia, jako uzupełnienie dodam, ze mdła i po prostu niedobra, niestety maz który zawsze jadł tam tylko devolaja stwierdził ze w życiu czego tak obrzydliwego nie jadł. Na dobitkę para z dwójka dzieci która siedziała obok podkreślę ze spokojnie i w miarę dyskretnie poinformowała nasza "przemiła" kelnerkę ze ich devolaj jest surowy w środku na co ona z tekstem: przecież to nie ja go smażyłam.... To był już gwóźdź do trumny. Szkoda mi właściciela bo gdy on jest w pracy jedzenie jest smaczne, surówki robione ręcznie no ale niestety wszystkiego samemu sie nie zrobi. Jako stały klient poinformowałam o zaistniałej sytuacji panie ze "starej" ekipy, bardzo przepraszały za co im dziękuje ale niestety więcej tam nie pójdziemy.
zobacz wątek
