Odpowiadasz na:

tak, najczesciej jest to czepianie sie zwykle pewnej grupy / kategorii osob. pisojeby tego ucza.
tylko od wczoraj: 6 zdarzen/ sytuacji drogowych ktorych bylem swiadkiem w okolicach... rozwiń

tak, najczesciej jest to czepianie sie zwykle pewnej grupy / kategorii osob. pisojeby tego ucza.
tylko od wczoraj: 6 zdarzen/ sytuacji drogowych ktorych bylem swiadkiem w okolicach lotniczej, pszennej, wsplnej i na nowatorow (rozne sytuacje, kazda na mandat i min. 3 punkty) - uczestnicy tych 6 zdarzen to: 5 facetow, 1 kobieta. dzis w drodze do pracy: 5 sytuacji na mandat i punkty karne; 5 facetow. A przez okno w pracy licze tych ktorzy na stopie sie nie zatrzymuja; przez 15 min. - 4 facetow (widze wyraznie). i co, pstro. nie napisze ze faceci to debile, nie potrafia jezdzic i inne takie tam dyrdymaly. moge te fakty wyzej wszystkie wyjasnic: bo akurat wiekszosc z nich jedzie do roboty, wiec sie spiesza, ze wiekszosc to robole, a na stopie to gowniarze bo akurat tu pracuja, a gowniarze wiadomo, rzadko sie stosuja do zasad. ale na calosc kategorii facecow nie mozna rozciagnac tezy ze zle jezdza. źle jezdzi dana jednostka, w danym miejscu, czasie, i z okreslonych przyczyn. a nie jakas tam kategoria. wiecej prostego łaczenia faktow, mniej ideologii.