Widok
czy to nie oburzające, że gdańsk ma swój port lotniczy a gmina Żukowo nie?
Ogarnijcie się drodzy sąsiedzi. Nie mieszkamy w mieście a na wsi. Różnica w cenie zakupu z czegoś wynika. Ja nie chce dopłacać ze swoich podatków za puste przeloty autobusu nocnego. Taniej dla wszystkich wyjdą taksówki. A to że trzeba za nie płacić osobiście a nie z budżetu wspólnego. Takie życie.
Ogarnijcie się drodzy sąsiedzi. Nie mieszkamy w mieście a na wsi. Różnica w cenie zakupu z czegoś wynika. Ja nie chce dopłacać ze swoich podatków za puste przeloty autobusu nocnego. Taniej dla wszystkich wyjdą taksówki. A to że trzeba za nie płacić osobiście a nie z budżetu wspólnego. Takie życie.
Dokładnie...Ja sama ostatnio kilka razy wracałam z gdańska do Banina taksówką. W Żukowie jest dwóch kolesi, którzy odbierają telefon zawsze (taxi kaszuby). Jechaliśmy busem w siedem osób razem ze znajomymi więc koszta się rozkładają. Wygodniejsze niż autobus i nie muszą mi tego finansować sąsiedzi, którzy w d*pie mają nocny autobus. Jak ktoś ma potrzebę to znajdzie inne rozwiązanie niż petycja o nocne kursy autobusu dla dwóch pasażerów....
Pieniądze od osiedli i domów są, jeśli ludzie płacą podatek z miejscu ZAMIESZKANIA. Niestety, 90% płaci w miejscu ZAMELDOWANIA którym często jest Gdańsk - okradając tym samym gminę Żukowo (która z podatku dochodowego dostaje/dostałaby prawie 40%).
Przy pensji 2500 brutto miesięcznie, gmina traci jakieś 705zł od osoby (1860 * 37,89%), przy 5000zł brutto (3500 na rękę) gmina traci 1700zł.
Dostaje jedynie nasz podatek od nieruchomości, który bezwzględnie płaci się w tej samej gminie.
Przy pensji 2500 brutto miesięcznie, gmina traci jakieś 705zł od osoby (1860 * 37,89%), przy 5000zł brutto (3500 na rękę) gmina traci 1700zł.
Dostaje jedynie nasz podatek od nieruchomości, który bezwzględnie płaci się w tej samej gminie.
Nie 90% wszystkich mieszkańców, a tych którzy nie są tutaj zameldowani. Oni też mogli by bez problemu płacić tutaj podatki, ale większość jest święcie przekonana, że płacisz tam gdzie jesteś zameldowany (chociaż na PIT jest wyraźnie napisane "adres ZAMIESZKANIA:). Kto jest w Baninie zameldowany to wiadomo, że płaci podatki bo nawet jak nie rozróżnia zamieszkania i zameldowania to oba adresy ma takie same :)
Gmina dostaje 37,89% Twojego podatku dochodowego a nie pensji. Czyli niecałe 40% z tych 18%, przecież wyżej to widać (i pamietaj, że od 18% odejmujemy też kwotę wolną poza składkami). Powyżej jest obliczenie dla całego roku.
2500 brutto miesiecznie = 30000 brutto rocznie = 1860zł podatku dochodowego = 705zł dla gminy w której oddało się PIT.
Wraz ze wzrostem pensji kwota wzrasta nierówno, bo już kwota wolna podatku nie obniża.
Sprawdź ustawę o samorządach :)
2500 brutto miesiecznie = 30000 brutto rocznie = 1860zł podatku dochodowego = 705zł dla gminy w której oddało się PIT.
Wraz ze wzrostem pensji kwota wzrasta nierówno, bo już kwota wolna podatku nie obniża.
Sprawdź ustawę o samorządach :)