No właśnie na klatce nigdzie nie wisi regulamin a w spółdzielni powiedzieli ze mam dzwonić po policje. Sąsiada widziałam raz na oczy, nie bardzo go obchodziło co mówię a robotnicy są opryskliwi i...
No właśnie na klatce nigdzie nie wisi regulamin a w spółdzielni powiedzieli ze mam dzwonić po policje. Sąsiada widziałam raz na oczy, nie bardzo go obchodziło co mówię a robotnicy są opryskliwi i bezczelni.
zobacz wątek