Re: Co byście zrobili?
To prawda z tymi stażami z PUP. Ja akurat już dwukrotnie się dostałem na taki staż (drugi raz przed trzema dniami !!!). W poniedziałek / wtorek zaczynam. Co do nocek: zawsze masz jakis zarobek...
rozwiń
To prawda z tymi stażami z PUP. Ja akurat już dwukrotnie się dostałem na taki staż (drugi raz przed trzema dniami !!!). W poniedziałek / wtorek zaczynam. Co do nocek: zawsze masz jakis zarobek jesli jestes w podbramkowej sytuacji i możesz poznać nieraz fajnych, ciekawych ludzi pracujących tam również przez agencje pracy (studenci, rzadziej doktoranci). Polecam nocki w Tesco na Cienistej w Gdańsku. Omijaj tam tylko kierownika - ma chyba na imię Jarek. Nie trać wiary w siebie XYZ i staraj się znaleźć pracę w Polsce w ciągu max. roku. Jeśli jej tu nie znajdziesz lepiej chyba wyjedź. Przynajmniej ja po roku starania się o pracę tak bym postąpił.
zobacz wątek