Odpowiadasz na:

Re: Co byście zrobili?

Akurat w moim przypadku znajomi to nie problem.. Mam znajomych wszędzie, nawet w Bangkoku. Póki co żyje z własnych oszczędności i naprawdę mierzi mnie sytuacja gdy dowiaduje się ze znajoma co ma 18... rozwiń

Akurat w moim przypadku znajomi to nie problem.. Mam znajomych wszędzie, nawet w Bangkoku. Póki co żyje z własnych oszczędności i naprawdę mierzi mnie sytuacja gdy dowiaduje się ze znajoma co ma 18 lat ma etat w HR a ja muszę stawać na głowie by dostać się na bezpłatny staż.. Tyle że znajoma mieszka w Moskwie, nie ma studiów a ja mieszkam w PL i je mam.
Zamiast szukać beznadziejnej pracy na koniec gap year, zrobię to co chciałem wcześniej (miałem plan zarobić jakoś na to,zdobywając przy tym doświadczenie no ale niestety się nie dało) Podążę za marzeniami i pojadę do Azji. A doświadczenie zawodowe zdobędę.. tyle że w Bangkoku

zobacz wątek
10 lat temu
~XYZ

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry