Re: Co się stało z przystankiem koło kościoła-są znicze zapalone?
I przede wszystkim zacznijmy od siebie i nie tłumaczymy siebie i swoich bliskich "bo on dobrze prowadzi" "bo tak dużo nie wypił" itd. A własne dzieci uczmy że lepiej żeby ktoś po nie przyjechał...
rozwiń
I przede wszystkim zacznijmy od siebie i nie tłumaczymy siebie i swoich bliskich "bo on dobrze prowadzi" "bo tak dużo nie wypił" itd. A własne dzieci uczmy że lepiej żeby ktoś po nie przyjechał niż z lenistwa dał im samochód żeby same się przywiozły.
... odbiegając troszkę od tematu to uważam że powinien być zakaz stawiania zniczy i krzyży na miejscach wypadków nie pojmuję tego zwyczaju
zobacz wątek