Odpowiadasz na:

Re: Czemu faceci oszukuja i zdradzają?

Pani Inko; ani Pani ani Ja nie wiemy do końca jak było. Co więcej podejrzewam, że i Pani, i też Ja nie jesteśmy tym zainteresowani - bo to zwyczajnie nie nasza sprawa.

"Oszukana"... rozwiń

Pani Inko; ani Pani ani Ja nie wiemy do końca jak było. Co więcej podejrzewam, że i Pani, i też Ja nie jesteśmy tym zainteresowani - bo to zwyczajnie nie nasza sprawa.

"Oszukana" przedstawiła swój tok myślenia, opierający się w dużym stopniu na przypuszczeniach i rozmowie z kimś, Kto niby jest narzeczoną.

Problem w tym, że diabeł tkwi w szczegółach.

Za rozpad każdego związku odpowiadają dwie osoby. Wina może być różna (nie zawsze po 50%) ale nic nie dzieje się bez przyczyny.

Nie zakładam, że Kobiety są głupie i nie wiedzą co się w ich związkach dzieje. Jeśli wiedzą, to albo liczą, że się wszystko dobrze skończy albo same próbują coś zmienić nie konieczne przybierając formę pasywną przy planowaniu zmiany.

więc to, że mężczyzna szuka nie oznacza, że Kobieta ze związku nie szuka.

Mimo wszystko jedno i tak jedno z nich znajdzie się w położeniu takim, że będzie gotowe na zmianę a inne nie! Nie zawsze tak jest, że mężczyzna wygrywa!

Więc o jakim tu zapasie mowa? Po prostu to jest życie! a nie oczekiwanie, że nie robiąc nic Ktoś przyjedzie na Białym Koniu, wyłaniając się z morza.

Pewnie nikt nie chce być zapasem, ale żeby zmieniać trzeba mieć pewność, że warto. Bo może warto coś naprawić w starym związku.

Może moje komentarze są bezsensu. Krytyka jak najbardziej wskazana!
Jednak obserwuję od jakiegoś czasu nagonkę na "mężczyzn" tyle tylko, że nie widziałem nigdy nagonki ze strony mężczyzn na niedobre Kobiety, jakie to są One złe! Nikt z mężczyzn nie wypowiada się źle o Kobietach (pomimo, że nie jeden miał by powody). Po prostu mężczyźni nie narzekają aż tak bardzo. Próbują coś zmieniać.

zobacz wątek
9 lat temu
~R.N.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry